(11:30 – 20:00)
Laphroaig Quarter Cask | 48% | 0,7l szkocka whisky single malt
249,00 zł
Poprzednia najniższa cena: 249,00 zł.
Na stanie
Laphroaig, założona w 1815 roku na wyspie Islay, to jedna z najsłynniejszych destylarni szkockiej whisky. Destylarnia ta jest ceniona za swoje intensywnie torfowe i dymne single malty, które dodatkowo wzbogacają morskie nuty charakterystyczne dla wyspowego klimatu. Dzięki niezmiennym od lat metodom produkcji i lokalnym surowcom, Laphroaig zdobyła status ikony w świecie whisky.
Laphroaig Quarter Cask to intensywna, torfowa whisky single malt z Islay, dojrzewająca w tradycyjnych beczkach po bourbonie, a następnie finiszowana w mniejszych beczkach Quarter Cask. Dzięki temu procesowi zyskuje głębszy kontakt z drewnem, co nadaje jej bogatszy i bardziej złożony profil smakowy.
Informacje dodatkowe
Informacje dodatkowe
Dostepność | |
---|---|
Producent | |
Rodzaj | |
Kraj | |
Region | |
Wiek | |
Beczka | |
Pojemność | |
Alkohol | |
Opakowanie | |
Nagrody | Złoty Medal – ISC 2013, Złoty Medal – IWSC 2007, Złoty Medal – IWSC 2008, Złoty Medal – IWSC 2010, Złoty Medal – Jim Murray's Whisky Bible 2014, Złoty Medal – San Francisco WSC 2011 |
Opinie o Laphroaig Quarter Cask | 48% | 0,7l (1)
Jurii –
Laphroaig Quarter Cask, co za whisky! Przyznam, że kiedy tylko zobaczyłem ją na liście dostępnych trunków, to poczułem, że to będzie coś dla mojej duszy. Laphroaig ma to do siebie, że nie zawodzi, a wersja Quarter Cask to coś, co każdy fan torfowych, intensywnych smaków powinien spróbować.
Już sam proces produkcji tej whisky wzbudza szacunek. Wykorzystanie mniejszych beczek (stąd nazwa Quarter Cask) przyspiesza proces dojrzewania, dzięki czemu whisky nabiera głębi i złożoności smaku w krótszym czasie. To jak przyspieszony kurs dojrzewania, ale w żadnym wypadku nie na skróty – każdy łyk jest dowodem na to, że Laphroaig wie, co robi.
Kiedy pierwszy raz otworzyłem butelkę Laphroaig Quarter Cask to uderzył mnie ten charakterystyczny, intensywny aromat torfu, ale też coś więcej… było tam coś, co przypominało mi ognisko na plaży podczas szkockiej nocy. To było połączenie dymu, soli, a nawet wodorostów. Fascynujące!